Najlepsze pomysły na randki w Poznaniu. Porady randkowe.
Pytania, które zbliżają. Jak głęboka rozmowa buduje więź?
Współczesna kultura randkowania jest szybka. Aplikacje takie jak Tinder czy Bumble sprowadzają poznawanie drugiej osoby do przesunięcia palcem w prawo lub w lewo.
Krótkie wiadomości, emoji, zdjęcie, jedno zdanie w opisie to często wszystko, czym dysponujemy, zanim podejmiemy decyzję. Znalezienie kogoś na kawę jest łatwiejsze niż kiedykolwiek. Ale znalezienie kogoś, z kim naprawdę można porozmawiać to już inna bajka.
Jak budować bliskość na początku znajomości?
„Powiedz coś o sobie” okazuje się czasami najtrudniejszym randkowym pytaniem.
Pierwsza randka rzadko bywa zaplanowana w szczegółach. Najczęściej liczymy na naturalny przebieg rozmowy. I wtedy pada ono, pozornie niewinne pytanie: „Powiedz coś o sobie”. I zaczyna się konsternacja i niepewność.
Czego oczekuje druga strona? Czy mówić o pracy? Ulubionej muzyce? Psach, kotach, planach na przyszłość? A może lepiej o tym, że lubię podróżować i uczę się francuskiego? Niezależnie od odpowiedzi, wiele osób czuje się niepewnie, a po spotkaniu często myśli: „Dlaczego nie powiedziałem/am tego czy tamtego?”. Brzmi znajomo? Spokojnie, to normalne.
Struktura pomaga czyli metoda FORD
By poradzić sobie z niepewnością, od lat próbuje się strukturyzować rozmowy. Jedną z najprostszych i najskuteczniejszych metod jest FORD czyli akronim od Family (Rodzina), Occupation (Zawód), Recreation (Wypoczynek), Dreams (Marzenia).
Przykładowe pytania:
- Jak zazwyczaj spędzasz czas z rodziną?
- Czym się zajmujesz i co w tym lubisz?
- Co robisz w wolnym czasie, żeby się zrelaksować?
- Jakie masz marzenie, które chciałbyś/chciałabyś zrealizować w najbliższych latach?
Początkowo metoda była stosowana w sprzedaży i obsłudze klienta, ale szybko znalazła zastosowanie także w networkingu czy randkowaniu. Dlaczego działa? Bo pozwala poruszyć tematy, które zbliżają, bez wchodzenia zbyt szybko w zbyt osobiste obszary.
36 pytań do zakochania czyli eksperyment Arona
Ale co, jeśli chcemy bardziej się zbliżyć? Tutaj polecam podejście tzw. “36 pytań”. Zaprezentował je Arthur Aron, amerykański psycholog, który pod koniec lat 90-tych przeprowadził przełomowe badanie na temat budowania intymności.
W swoim eksperymencie, opisanym w czasopiśmie Personality and Social Psychology Bulletin, Aron wraz z zespołem zaprosił pary nieznajomych do zadawania sobie nawzajem pytań, które zostały specjalnie zaprojektowane, by stopniowo pogłębiać poczucie bliskości.
Kluczowym elementem badania były pytania w liczbie 36, podzielone na 3 zestawy, które stopniowo pogłębiają intymność rozmowy:
Zestaw I (na rozgrzewkę):
- Gdybyś mógł/mogła zaprosić dowolną osobę na kolację, kto by to był?
- Jak wyglądałby Twój idealny dzień?
Zestaw II (trochę głębiej):
- Jakie jest Twoje największe osiągnięcie w dotychczasowym życiu?
- Jakie wspomnienie życiowe cenisz najbardziej?
Zestaw III (blisko, coraz bliżej):
- Powiedz, co cenisz sobie w osobie, z którą właśnie rozmawiasz? Bądź bardzo szczery/a.
- Jeśli Twój dom by się palił, co byś uratował/a w pierwszej kolejności (poza ludźmi i zwierzętami)?
Pary odpowiadały naprzemiennie. Po zakończeniu serii pytań spędzały jeszcze kilka minut, patrząc sobie w oczy. Efekt? Zaskakująco silne poczucie więzi. Jedna z uczestniczek, dziennikarka Mandy Len Catron, opisała swoje doświadczenie w The New York Times, a co ciekawe – ona i jej partner z rozmowy zakochali się w sobie!
Wyniki eksperymentu oraz prostota jego wdrożenia sprawia, że metoda ta została zaadoptowana przez ludzi na całym świecie, poszukujących sposobów na głębsze i bardziej autentyczne relacje.
Jeśli interesuje cię oryginalne badanie, możesz znaleźć je pod tym linkiem: „The Experimental Generation of Interpersonal Closeness: A Procedure and Some Preliminary Findings”. Natomiast na końcu tego artykułu znajdziesz link do 36 pytań jako inspiracja.
Bliskość można budować
Najważniejszy wniosek z eksperymentu? Intymność nie musi być przypadkiem. Można ją budować, świadomie, krok po kroku poprzez rozmowę. Szczere odpowiedzi i wzajemne odsłanianie się są kluczami do głębszych relacji. Ta metoda znajduje dziś zastosowanie nie tylko w randkowaniu, ale i w terapii par czy budowaniu relacji rodzinnych.
Czy działa zawsze?
Nie. Ale działa wystarczająco często, by warto było spróbować. Bo czasem jedno szczere, głębsze i wynikające z prawdziwej ciekawości pytanie może zmienić wszystko.
Nie chodzi o to, by zakochać się w każdym rozmówcy. Chodzi o coś prostszego i jednocześnie bardziej wymagającego: pozwolić sobie na prawdziwe spotkanie z drugim człowiekiem. Bez masek i bez udawania. Z ciekawością, autentycznością i gotowością do słuchania.
Zaproszenie do budowania bliskości
Spróbuj od dziś zadawać głębsze pytania. Nie masz nic do stracenia, a zyskać możesz wiele. Wybierz jedną osobę, jedno spotkanie i jedno nietuzinkowe pytanie. To może być początek rozmowy, która zostanie z Tobą na długo. Tutaj znajdziesz link do wspomnianych 36 pytań. Życzę Ci powodzenia w budowaniu więzi, poznania bliżej kogoś ciekawego, a następnie zakochania.